Noworoczna soczewica

Nie lubię Sylwestra, petardy mnie przerażają, nigdy nie robię postanowień noworocznych, a przymus składania życzeń  przypadkowym osobom o północy mnie żenuje. Zamiast szampańsko się bawić, wpadam w nostalgiczno-wspomnieniowy nastrój. Dlatego zawsze z zazdrością wracałam myślami do Sylwestra, którego spędziłam we Włoszech parę lat temu. Byłam zaproszona na kolację do Ettore, znajomego Włocha, o 22 smacznie już spałam, nawet fajerwerki nie były w stanie mnie ściągnąć z łóżka. W tym roku spędzę Sylwestra podobnie - przygotuję dobre jedzenie, wypiję trochę prosecco, obejrzę dwa albo trzy filmy i spokojnie się wyśpię. Nie zabraknie lenticchie, czyli soczewicy - tradycyjnej włoskiej potrawy podawanej w okresie noworocznym, którą jadłam u Ettore podczas jego sylwestrowej kolacji. Dlaczego soczewica? Ma przynosić szczęście, a drobne ziarenka soczewicy symbolizują pieniądze, które się będzie miało w Nowym Roku. A co Wy robicie, żeby mieć dużo pieniędzy?;)


Opasły Tom - recenzja

Dzień przed końcem świata wpadła mi w ręce książka "101 dań, które powinieneś zjeść zanim umrzesz". Zgodnie z przewidywaniami końca świata nie było, więc wciąż mam okazję skreślać kolejne potrawy i restauracje ze swojej "bucket list". W Opasłym Tomie, gdzie spędziłam mroźny wieczór przed dniem końca świata, oprócz wspomnianej książki, znalazłam wiele innych ciekawych pozycji, głównie zagranicznych. A że książki i dobre jedzenie to moje miłości, z przekonaniem mogę powiedzieć, że Opasły Tom to moja ulubiona restauracja w Warszawie.

Opasły Tom to stosunkowo niewielka restauracja należąca do Agnieszki i Marcina Kręglickich. W latach 60-tych mieściła się przy ulicy Foksla kawiarnia literacka, a obecny wystrój nawiązuje do tego okresu. Stoły są pokryte obrusami, na półkach znajdziemy książki kucharskie, które możemy przeglądać czekając na zamówienie lub zakupić.

Zdjęcie pochodzi ze strony http://www.kregliccy.pl/opaslyTom.php

Wesołych Świąt


Niech ten świąteczny czas będzie dla nas wszystkich okazją do nowych, choć czasami tak dobrze znanych, przeżyć kulinarnych. Spokoju, miłości i radości!

Mokry piernik vel kosmos

Mokry piernik został ze względu na dekoracje  ochrzczony przez nas kosmosem. Czyż nie przypomina odległej galaktyki? Jeśli nie masz jeszcze upieczonego piernika na Święta, ten przepis będzie jak znalazł. Robi się go szybko i prosto, dzięki jabłkom i dużej ilości bakalii, jest niezwykle miękki i wilgotny. Przepis pochodzi ze zbiorów mojej mamy.

 

Grillowana polenta z grzybami

Polenta znana jest we włoskiej kuchni od setek lat. To kolejne danie, obok pizzy, owoców morza czy tarty z mascarpone i rocottą, które początkowo było posiłkiem najbiedniejszych, a obecnie cieszy się ogromną popularnością wśród wszystkich warstw społecznych, nie tylko we Włoszech. Polenta jest niezwykle sycąca, wystarczy jeden kawałek, aby zapełnić żołądek. Kiedyś do jej sporządzenia używano mąki kasztanowej, gryki, prosa czy owsu. Kukurydzy zaczęto używać dopiero w XVI wieku po odkryciu Ameryki i przywiezieniu stamtąd ziaren kukurydzy do Europy. Moja dzisiejsza propozycja to polenta z suszonymi grzybami. Przepis pochodzi z książki "Prosta kuchnia włoska" Alda Zilliego.




Domowy marcepan

Marcepan od zawsze kojarzył mi się z Niemcami. Jest o wiele bardziej popularny niż w Polsce, szczególnie w okresie świątecznym. Za tym kupowanym w sklepach nie przepadam szczególnie, bo ma sztuczny smak. Żeby marcepan miał bardziej szlachetny smak, dodałam Disaronno, najsłynniejszego włoskiego likieru amaretto, którego receptura pozostaje niezmienna od 1525 r. Wbrew pozorom nie produkuje się go z migdałów, tylko pestek moreli. Dokładna receptura jest trzymana w tajemnicy, ale wiadomo, że w Disaronno zawiera wanilię z Madagaskaru, karmel oraz esencję z 17 ziół i owoców. Z masy marcepanowej planowałam zrobić kulki w czekoladzie, ale niestety zniknął w ekspresowym tempie.



Świąteczne pierniczki

Klasyczny przepis na świątecznie pierniczki z miodem ozdobione lukrem domowej roboty, bez których nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia. Robię je już teraz, przynajmniej 2 tygodnie przed Świętami, żeby żeby miały czas zmięknąć. Trzymam je w szczelnie zamkniętych pojemnikach z kawałkami jabłek, które nadają miękkości. I mam nadzieję, że choć parę sztuk zostanie do Świąt:)

 

Domowa przyprawa do piernika

Można kupić gotową przyprawę do piernika - z pewnością będzie szybciej i prościej. Ale taka mieszanka nie będą mieć aromatu i smaku tej przygotowanych własnoręcznie. Dzięki dużej ilości składników o ostrym smaku, takich jak gałka muszkatołowa, kardamon, anyżek, ziele angielskie czy pieprz, moja przyprawa wydaje się bardziej szlachetna, orientalna i mniej cynamonowo-słodka od tej ze sklepu.


Smaki Marche

Wyjazd do włoskiego regionu Marche był, jak zwykle zresztą, jedną wielką ucztą. Piłam dużo wina, jadłam jeszcze więcej. Najczęściej odwiedzaliśmy La Pantanę - rodzinną trrattorię, o której pisałam TUTAJ. Jeśli ktoś z Was byłby w okolicach Pesaro i Tavullii, serdecznie polecam!


Pocztówka z Włoch

Od mojego powrotu z Włoch minęło półtora tygodnia, ale do dzisiaj nie miałam chwili, żeby uporządkować zdjęcia i spisać wrażenia.


Wiedeński jarmark bożonarodzeniowy

Wiedeń - miasto, które od paru lat wygrywa ranking jakości życia. Świetna infrastruktura, bezpieczne ulice i dobra opieka zdrowotna zadecydowały o jego pierwszym miejscu w rankingu. Poza tym liczne parki, rozwinięta sieć ścieżek rowerowych, niska przestępczość, tani i dobry transport publiczny, który wypiera samochody, możliwość wypożyczenia rowerów i smartów w całym mieście - wszystko to sprawia, że Wiedeń jest niemalże rajem na ziemi. Nie mówiąc o zabytkach, kulturze, operze, muzyce, architekturze...



Ekstrakt pomarańczowy i cytrynowy

Jest taki sklep w Amsterdamie, w którym Święta Bożego Narodzenia trwają cały rok. Święty Mikołaj wita nas przy wejściu, półki uginają się pod wszelkiego rodzaju bombkami, ozdobami, bałwankami i mikołajami, a tablica nad wejściem odlicza dni do Świąt.


Nie 207 (tyle tablica pokazywała w czerwcu, kiedy tam byłam), tylko 45 dni pozostało do Świąt. To najlepszy czas, żeby zacząć przygotowania do wypieku świątecznych ciast. Warto wcześniej przygotować ekstrakty, którymi będziemy doprawiać ciasta i masy, nie tylko świąteczne. Domowe ekstrakty, w przeciwieństwie do aromatów kupowanych w sklepie, mają naturalny smak, aromat i kolor.


Marokańskie tagine z ryby

Przygotowując tę potrawę, czułam się, jakbym była w starej dusznej marokańskiej kuchni, a nie listopadowej Warszawie. Zapach cynamonu, kolendry i szafranu jeszcze długo się unosił w mojej kuchni. Tagine przygotowuje się tradycyjnie w glinianym naczyniu ze stożkowatą pokrywą. Jest ono specjalnie przystosowane do długiego gotowania - para wodna nie ucieka na zewnątrz, tylko z powrotem wraca do naczynia. Ryba nie wymaga tak długiego czasu duszenia, jak na przykład wołowina, więc moją wersję tagine przygotowałam w zwykłym garnku. Przepis pochodzi z książki "Ryby i owoce morza".


Sernik nowojorski według przepisu Nigelli

Szlachetny, kremowy i delikatny - tak bym określiła sernik nowojorski, gdybym mogła użyć tylko trzech słów, bo dużo mogłabym pisać o jego bogatym smaku, gładkiej konsystencji lub o tym, że nie może się nie udać. Sernik nowojorski obroni się sam, więc dodatkowej reklamy nie potrzebuje.


Poniższy przepis pochodzi z ksiązki Nigelli Lawson "Jak być domową boginią".


Spaghetti z dynią i krewetkami

Inspiracją do tego dania było przepyszne tagliatelle, które jadłam niedawno w Socjalu. Połączenie krewetek i dyni okazało się moim odkryciem tej jesieni. 


Łosoś w salsie z ananasa i mango

Brak promieni słonecznych, pierwszy śnieg w październiku i ciemności zapadające o 16 rekompensuję sobie dużą dawką słońca w kuchni. Ostatnio w moim jadłospisie królują owoce w kolorze żółtym: mango, melon, sharon, ananas i banany. Moja słoneczne danie na pierwsze dni listopada to delikatnie przyprawione mięso łososia w słodko-słonej salsie, czyli dużo białka, zdrowych kwasów omega 3 i słońca.



Zupa minestrone

Jadacie czasami zupę na śniadanie? Nie chodzi mi o zupę mleczną, którą prześladowano nas w przedszkolu. Mam na myśli zupę, którą zwykle podaje się na obiad. Brzmi dziwnie? Mnie również wydawało się to dosyć oryginalne, gdy pierwszy raz usłyszałam o tym od mojego nauczyciela jogi. Śniadanie to w końcu najważniejszy posiłek dnia, a nic tak nie rozgrzewa jesienią i zimą jak ciepła zupa.
 

Chleb razowy wieloziarnisty i testowanie

Kamień do pizzy, o którym pisałam tutaj, to jeden z moich ulubionych i najczęściej używanych sprzętów w kuchni. Służy mi nie tylko do pieczenia pizzy, ale od niedawno również do wypiekania chleba. Gdy tylko mam chwilę, nastawiam maszynę do wypiekania chleba na program wyrabiania ciasta, a chleb piekę w piekarniku. Dzięki temu mogę nadać ciastu dowolny kształt. Dzisiejsza propozycja to chleb mega-zdrowy, bo zrobiłam go wyłącznie z mąki razowej i dodałam duża ilość ziaren słonecznika i pestek dyni.

Ciasteczka owsiane z żurawiną


Październik jeszcze trwa, a ja już myślami jestem przy Bożym Narodzeniu. Pierwszy śnieg, pierwsze ozdoby świąteczne w sklepach. Nawet ciasteczka, które upiekłam dwa dni temu, wprawiają mnie w świąteczny nastrój. Ciasteczka owsiane z czerwonym akcentem żurawiny bazują na przepisie Nigelli Lawson z książki "How to be a Domestic Godess". Ten przepis zachwyca mnie swoją genialną prostotą - płatki owsiane zalewamy po prostu gorącą wodą i chwilę pieczemy. Ciasteczka zawierają śladowe ilości tłuszczu i cukru, a są przy tym niesamowicie smaczne.



Dokąd zabrać obcokrajowca w Warszawie?


Powoli przygotowuję się do kolejnej podróży - w listopadzie odwiedzę moje ukochane Włochy. Ale zanim będę gościć we włoskich trattoriach i restauracjach, rozkoszować się pastą i owocami morza oraz smakować lokalne wina, sama czynię honory gospodarza tutaj w Polsce. W ostatnim czasie gościłam paru obcokrajowców związanych ze mną zarówno zawodowo, jak i prywatnie. To ogromna radość pokazywać mój kraj, opowiadać o codziennym życiu teraz i kiedyś, oprowadzać po Łazienkach, Powiślu i Starym Mieście. Jeszcze większą przyjemność sprawia zaciekawienie ("Czy Polacy noszą takie małe siatki z zakupami, bo mają małe lodówki?") i szczery zachwyt ("Wow! Krakowskie Przedmieście wygląda jak Disneyland!"). Zawsze jednak pojawia się pytanie - dokąd zabrać obcokrajowca, żeby spróbował polskiej kuchni, a jednocześnie się jej nie wystraszył?


Mule po prowansalsku

"Mogliśmy ze X i Y siedzieć w Brukseli, cieszyć się, w restauracjach jeść mule i mieć wszystko w nosie" - powiedział kiedyś Znany Polski Polityk. Mule? A fe! Są takie europejskie. Nie to, co nasz schabowy. A mi się wydaje, że gdyby każdy raz na jakiś czas zjadł dobrą porcję muli, politycy byliby przyjaźniejsi, sąsiedzi milsi, a Polska byłaby wspaniałym krajem. W końcu mule to jedne z najbardziej znanych afrodyzjaków.



Almdudler - kultowy napój z Austrii

Obecny weekend stoi pod znakiem Austrii - goszczę uroczą koleżankę z tego pięknego kraju, która włada piękną polszczyzną. Z czym Wam się kojarzy Austria? Z Aplami? Nartami? Tortem Sachera, sznyclem wiedeńskim, strudlem, sałatką ziemniaczaną? Dla mnie Austria zawsze miała smak Almdudlera.


Restauracja japońska Inaba - recenzja

Lubię miejsca takie jak restauracja japońska Inaba: nierzucające się w oczy, lekko na uboczu (ale jak ktoś ma trafić, to trafi), z oszczędnym wnętrzem i jedzeniem najwyższej jakości. Lokal mieści się w podziemiach Polsko-Japońskiej Wyższej Szkoły Technik Komputerowych. Przy wejściu wita nas uważny wzrok recepcjonisty, ale nie zrażajmy się, idziemy dalej. Z początku restauracja wydaje się niepozorna - znajdują się tam proste drewniane stoły i krzesła, bez ozdób na ścianach. Nie jest to z bogaty styl znany z restauracji Magdy Gessler. I dobrze! Japońska prostota, przejrzystość i jasność to coś, co mi się podoba. Siedzący w pobliżu kuchni mają możliwość podglądać kucharza w swoim żywiole.

 Źródło: http://www.inaba.pl

 Źródło: http://www.inaba.pl

Kurczak pieczony w warzywach

Zapiekanki i pieczenie to moim zdaniem dania doskonałe - wystarczy dobrać i przygotować składniki, a reszta robi się sama. W tej potrawie cebula nadaje ostrości kurczakowi, a papryka słodkości. Synergia smaków.

 


Smażone kalmary

Za oknem jesień, a ja wspominam rozkosznie leniwe wakacje w Grecji. Ten pobyt zawsze będzie mi się kojarzył z kalmarami. Jedliśmy je niemal codziennie: w panierce i bez, smażone i grillowane, złowione godzinę temu w morzu.


Posiłek olimpijczyków, czyli chleb orkiszowy

Orkisz, czyli zdrowszy brat pszenicy, ostatnio powraca do łask. Spożywany był w czasach imperium rzymskiego, kiedy zalecano go olimpijczykom i gladiatorom. Był bardzo popularny w średniowieczu, a jego wielką propagatorką była żyjąca w XII wieku św. Hildegarda z Bingen, prekursorka medycyny holistycznej. Orkisz jest o wiele zdrowszy o pszenicy, zawiera więcej białka i lepiej przyswajalny gluten. Żaden inny produkt nie zawiera takiej ilości rodanidu, czyli naturalnego antybiotyku. Ponadto reguluje metabolizmu, obniża poziomu cholesterolu i poziomu cukru we krwi, a nawet ma właściwości antynowotworowe. Dlaczego więc przestano go uprawiać? Pszenica okazała się łatwiejsza w uprawie oraz dawała większe plony, a co za tym idzie, więcej pieniędzy. W ostatnich latach powraca do łask, głównie za sprawą upraw ekologicznych, bo orkisz nie wymaga stosowania nawozów sztucznych; wręcz rośnie bujniej bez sztucznego nawożenia. Mit, że to, co zdrowe, jest niesmaczne, obalam chlebem orkiszowym.
 

Fusilli z cukinią

Jesień za oknem, jesień w kuchni, jesień na talerzu. Ta pora roku od dzieciństwa kojarzy mi się z dwoma warzywami: dynią i cukinią. Makaron z sosem z cukinii i pomidorów syci, ale nie jest ciężki. Szybko się go przygotowuje, w sam raz na szybką kolację lub obiad.


Grillowane mątwy (sepie)

Mątwy może nie zachęcają swoją nazwą; sepie brzmią o wiele ładniej, nieprawdaż? Jak zwał, tak zwał, te grillowane mięczaki smakują wyśmienicie. Przygotowanie jest niezwykle proste, nie powinno być również problemów z kupnem sepii (sprzedają je niemal codziennie w moim najbliższym supermarkecie). Grillowane mątwy skrapiam cytryną i podaję z hummusem.
 

Prosty deser z figami i mascarpone

Chodzi za mną figa. Owoc wielozadaniowy, bo smakuje równie dobrze na słodko, jak i na słono. Dzisiejsza moja propozycja to szybki i prosty deser, w którym główną rolę gra ten purpurowy owoc, a tło stanowi słodkawy serek mascarpone. Figi obieramy i kroimy, dodajemy do serka. Voilà!


Chleb razowy ze słonecznikiem

Ostatnio pisałam o mojej nowej maszynie do wypiekania chleba. Powoli zagłębiam się w świat własnoręcznie wypiekanych chlebów, odkrywam nowe przepisy, metodą prób i błędów poznaję najlepsze proporcje składników. Dzisiaj przedstawiam przepis na prosty chleb razowy. W porównaniu z tradycyjnym chlebem zawiera o wiele więcej błonnika i składników mineralnych znajdujących się w drobinach pochodzących z łupin ziaren, które miele się tylko raz.
 


Maszyna do pieczenia chleba

Do kupienia maszyny do pieczenia chleba skłoniło, czy raczej zmusiło, przejście na dietę niskowęglowodanową. Pieczywu kupowanemu w supermarketach czy nawet piekarniach nie ufam, od kiedy się dowiedziałam, że do razowego pieczywa często dodaje się karmelu, żeby uzyskać ziemny kolor. Od paru tygodni na moim kuchennym blacie honorowe miejsce zajmuje maszyna do chleba, a ja powoli odkrywam świat własnoręcznie wypiekanych chlebów.


Pstrąg pieczony w ziołach

Niedawno moją uwagę zwróciła akcja promocyjna „Teraz pstrąg“ zorganizowana przez Stowarzyszenie Producentów Ryb Łososiowatych. Reklamy są chwytliwe, a idea szczytna, bo Polacy wciąż jedzą bardzo mało ryb. Mnie specjalnie nie trzeba zachęcać, bo uwielbiam wszelakie ryby, a pstrąga szczególnie. Jeśli kogoś do konsumpcji pstrąga nie przekona poniższy przepis, więcej informacji o zaletach tej ryby znajdziecie TUTAJ.

Socjal - polecam!

Zakończenie studiów podyplomowych z piątką na świadectwie trzeba było odpowiednio uczcić. Początkowo nasze kroki skierowaliśmy do Opasłego Tomu, który bardzo lubimy i jeszcze nas nie zawiódł. Jednak w sobotę w Tomie była zamknięta impreza, więc postanowiliśmy dać szansę innej restauracji na ulicy Foksal.

 Źródło: http://cjg.gazeta.pl

Crème caramel

Jedną z najbardziej fascynujących rzeczy w kuchni jest to, że z prostych składników, takich jak cukier, jajka i mleko, można stworzyć coś tak bogatego, aksamitnego, jak crème caramel. Rozpusta na talerzu.



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...