Pocztówka z Grecji

Wróciłam wypoczęta, ciemniejsza o parę tonów i "wyprostowana przez morze", jak stwierdził ostatniego dnia nasz kapitan, widząc nas zmęczonych, brudnych i spalonych słońcem.

Podziwialiśmy zapierające dech w piersiach widoki.




 Było grecko i upalnie.


Zachwyciła nas przyroda i atmosfera maleńkich wiosek na Itace i Kefalonii.


Rano jedliśmy śniadanie...

 
... potem cały dzień żeglowaliśmy...


... a wieczorem schodziliśmy na ląd, ucztowaliśmy i odpoczywaliśmy od słońca i upału.


Łowiliśmy ryby...


... zbieraliśmy cytryny...


... i dużo pływaliśmy.

3 komentarze:

  1. Dziękuję!

    Było cudownie, to i zdjęcia cudowne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Widzę, że urlop Ci się udał. Bardzo się cieszę :)

    Z serdecznymi pozdrowieniami,
    Edith

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...