Składniki:
- 500 g filetów z ryby
- 2 łyżki oleju kokosowego
- kawałek kory cynamonu
- 3-4 goździki
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka
- 2 łyżeczki chili w proszku
- 2 łyżeczki kurkumy
- 1 łyżeczka nasion kolendry w proszku
- 2 pomidory (ja użyłam sosu pomidorowego)
- 2 zielone papryczki chili
- 500 ml mleczka kokosowego
- łyżeczka pasty tamaryndowej (ze względu na brak pominęłam ten składnik)
- sól
Przygotowanie:
Na rozgrzewany olej kokosowy wrzucamy cynamon i goździki i smażymy przez kilkanaście sekund. Dokładamy pokrojoną w łódki cebulę i dusimy, aż nabierze lekko złotego koloru. W moździerzu rozgniatamy na pastę imbir z czosnkiem podlewając odrobiną wody. Dodajemy do gotującej się cebuli i smażymy, aż woda odparuje. Wsypujemy chili, kurkumę i kolendrę. Następnie dodajemy pokrojone w ósemki pomidory (lub sos pomidorowy) i papryczki chili. Podlewamy nieco wodą i dusimy razem przez kilka minut. Na koniec dodajemy mleczko kokosowe i pokrojoną w kawałki rybę. Dusimy jeszcze przez 10 minut.

Fajnie wygląda :) super aromatyczne przyprawy... gdzie kupiłaś olej kokosowy? Drogi jest? Czuć jego smak w curry?
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńOlej kokosowy dostałam w prezencie. Można go kupić w internecie (np. tutaj: http://www.masala.com.pl/p686,olej-kokosowy-250ml.html), myślę, że w Kuchniach Świata też można go dostać. Fakt, jest trochę drogi.
Jego charakterystyczny smak czuć na początkowym etapie, gdy smażymy przyprawy. W gotowym daniu dominuje jednak chili, kolendra, imbir i czosnek.
Pozdrawiam!
Lena