Projektowanie i urządzanie swoich pierwszych kuchni mam już za sobą. Pierwsza z nich była skromna, przytulna i dość tradycyjna. Szereg jasnych szafek zajmował całą ścianę, przy przeciwległej ścianie stał stół z czterema krzesłami, a lodówka za drzwiami. W okna były żaluzje, a na parapecie kwiatki. Drugą, w której obecnie rezyduję, to minimalizm w czystej postaci. Jest otwarta na salon, a panują w niej szarości, chrom, stal i połysk. Znajduje się w niej długi i biały blat, dwudrzwiowa lodówka, słupek z piekarnikiem i mikrofalówką, wyspa z płytą indykcyjną na środku. Nie byłabym jednak sobą, gdybym w głowie nie planowała kolejnej kuchni. Obecnie fascynuje mnie styl skandynawski - białe drewniane szafki, płytki-cegiełki, kamienne blaty i coś, co z pewnością znajdzie miejsce w mojej kolejnej kuchni, czyli siedzisko pod oknem.
Źródło: http://www.ljuvligt-hemochinredning.blogspot.se
Moda i fascynacja? A może ewolucja mojego stylu na kolejnym etapie życia?
Z chęcią przeczytam o Waszych inspiracjach kuchenno-wnętrzarskich.
Źródło: ?
Źródło: ?
Źródło: http://www.ljuvligt-hemochinredning.blogspot.se
Moda i fascynacja? A może ewolucja mojego stylu na kolejnym etapie życia?
Z chęcią przeczytam o Waszych inspiracjach kuchenno-wnętrzarskich.
Podobaja mi sie takie jasne, przestronne kuchnie z lekko rustykalnym klimatem, choc sama marze o takiej "loftowej", przemyslowej, z przewaga zimnej stali :)
OdpowiedzUsuńMnie też taka kuchnia się podoba:)
UsuńLena,
OdpowiedzUsuńmoja kuchnia jest cała biała i mam gruby dębowy, lakierowany blat. Dodatki to szkło (na ścianie między szafkami ochraniające tapetę) oraz szczotkowane aluminium (lampy, uchwyty). Bardzo mi się podobają wszystkie przedstawione przez Ciebie zdjęcia, bo są właśnie jasne, a ja w takich wnętrzach czuję się najlepiej. Lubię skandynawski design, niekoniecznie tylko z IKEI :)
Dodatkowo, mam wrażenie, biała kuchni zawsze wydaje się być bardziej czysta, niż kuchnie w innych kolorach. Ale lubię złamanie kuchennej bieli drewnem w naturalnych kolorach, bo to ją ociepla i stwarza miłą, domową atmosferę.
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Edith
Połączenie czystej bieli z prawdziwym drewnem to klasyka! W swojej obecnej kuchni mam szafki i szare, i białe. Muszę przyznać, że o wiele bardziej wolę te białe - wbrew pozorom łatwiej je utrzymać w czystości i wyglądają "lżej".
UsuńPozdrawiam Cię!
Marzenie :)
OdpowiedzUsuńwszystkie boskie, ale numer 3 wygrywa :) Dałabym się pokroić!
OdpowiedzUsuńRównież mój ulubiony:)
Usuń