Frittata szparagowa

Gorący okres w pracy wpływa niestety negatywnie na częstotliwość obiadów gotowanych w domu, a co za tym idzie, na częstotliwość nowych wpisów. Odgrzebuję więc starsze przepisy, które czekają na swój debiut. Frittatę ze szparagami podałam zaprzyjaźnionym kibicom z okazji finału Euro w mojej prywatnej strefie kibica. Zniknęła przed pierwszą połową:) Inspirację dla tego dania znalazłam w książce "Przekąski", niewyczerpanym źródle pomysłów na oryginalne dania na jeden kęs.




Składniki:
- pół pęczka zielonych szparagów
- 6 jajek
- 4 łyżki startego parmezanu
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżka masła
- szczypta soli, pieprzu i gałki muszkatołowej

Przygotowanie:
Szparagi obieramy, kroimy na ok. 4-centrymetrowe kawałki i gotujemy chwilę w posłodzonej i posolonej wodzie, aż lekko zmiękną. Na dużej patelni podgrzewamy oliwę z masłem, a następnie lekko podsmażamy szparagi.


Jajka roztrzepujemy w miseczce, dodajemy przyprawy i parmezan. Wymieszane jajka wylewamy na szparagi. Frittatę smażymy na małym ogniu pod przykryciem przez ok. 5-10 minut.


Frittatę zostawiamy do ostudzenia, a następnie kroimy w małe romby.

3 komentarze:

  1. Ślicznie wygląda i fajnie ją pokroiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dziwię się, że tak szybko zniknęła. Jak ja tęsknię za szparagami;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Na szczęście koło mnie szparagi nadal są dostępne. Nawet dużą porcję takich cieniutkich udało mi się zamrozić :)
    Bardzo lubię takie jajeczne placki jak fritatta, czy tortilla. Smakowite bardzo!

    Udanego dnia Ci życzę,
    Edith

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...