Guacamole to obok tortilli i nachos jedno z najpopularniejszym dań kuchni meksykańskiej. Można go przyrządzać z wieloma dodatkami, np. z kolendrą, oliwą czy majonezem, ale w
tym przypadku jestem zwolenniczką zasady, że im mniej, tym lepiej. Awokado jest zbyt smaczne, by zagłuszać jego smak zbędnymi dodatkami.
A wiedzieliście, że film o przygotowywaniu guacamole otrzymał w tym roku nominację do Oskarów? Można go obejrzeć TUTAJ. Zapewniam, że wywoła na Waszych twarzach uśmiech. Mój przepis jest jednak bardziej tradycyjny;)
Składniki:
- dojrzałe awokado
- sok z połowy limonki
- pół cebuli
- papryczka chili
- sól
Przygotowanie:
Awokado obieramy, przekrawamy na pół i wyjmujemy pestkę. Rozdrabniamy w moździerzu lub blenderze. Dodajemy drobno pokrojoną cebulę, sok z limonki i przyprawy.
Uwielbiam guacamole! Najlepiej w jakimś połączeniu z jajkiem ;) Zdjęcia obłędne! Zielono i soczyście, aż powiało wiosną :D
OdpowiedzUsuńTylko gdzie ta wiosna???
Usuńpysznie i zielono:)
OdpowiedzUsuńGuacamole jeszcze nigdy nie robiłam, choć miałam wiele podejść, które kończyły się za każdym razem sromotną porażką ze względu na niedojrzałe awokado :-(
OdpowiedzUsuńZawsze mam problem gdzie kupić dobre i dojrzałe, żeby się nadawało do przetworzenia.
Lena, Twoje guacamole wygląda super!
Serdecznie Cię pozdrawiam,
E.
Fakt, ciężko kupić dojrzałe awokado. Ja kupuję takie mniej dojrzałe i zostawiam przez parę dni w kuchni.
UsuńPozdrowienia!