"Cudnie chudnie" Kasi Bosackiej - recenzja

Czy osobę będącą stale na diecie, która przeczytała stertę książek i artykułów o zdrowym odżywianiu, można jeszcze czymś zaskoczyć? Pewnie. W najnowszej książce Katarzyny Bosackiej "Cudnie chudnie. Żegnaj, pulpecie" znalazłam trochę znanych mi wcześniej zasad, parę nowinek i dużą dawkę motywacji do trwania w moich postanowieniach.


Książkę czyta się bardzo przyjemnie, jest podzielona na przemyślane i logicznie ułożone rozdziały. Pani (generał?) Bosacka nie rozczula się i wali prosto z mostu już na samym początku: "Nie czas się mazać, żołnierzu!". Jesteś pulpetem, pora to zmienić, żadnych wymówek ciążą, genami, brakiem funduszy czy czasu. To mi się podoba, to lubię (chociaż za pulpeta się nie uważam, a na diecie jestem ze względów zdrowotnych). W innych poradnikach często odstraszał mnie już sam początek - za było dużo teorii i przegadania. Tutaj jest bardzo motywująco i zachęcająco.

W kolejnych rozdziałach autorka prezentuje główne zasady swojej diety opracowanej przez doktor Annę Lewitt, zachęca do ćwiczeń fizycznych, ostrzega przed dietami cud i żywnością typu light, odkrywa tajemnice wód mineralnych i źródlanych (był to moim zdaniem najciekawszy rozdział) i przedstawia przykładowy jadłospis. Książkę czyta się szybko dzięki przejrzystym i stosunkowo krótkim rozdziałom.

Najbardziej podoba mi się zdroworozsądkowe podejście Bosackiej do diety i zdrowego odżywiania. Nie znajdziemy tu kolejnej diety cud typu "jedz same białka/pij kawę odchudzającą/żyw się energią słoneczną (sic!)/przyklejaj plasterki odchudzające/jedz same lody/głoduj (niepotrzebne skreślić), a schudniesz 5 kilo w tydzień." Dieta to zmiana nastawienia i postawy na całe życie. Wiąże się z ogromną pracą i dużym wysiłkiem, nie tylko fizycznym, ale również psychicznym, gdy w pewnym momencie wskazówka wagi nie drgnie ani o gram, a nasza motywacja siada.

Co mi się mniej podoba? Zwracanie się do czytelnika vel Pulpet. Rozumiem zamysł, ale nie każdy czytelnik musi mieć nadwagę - zasady zdrowego odżywiania przydadzą się również szczupłym, bo przecież w diecie nie tylko chodzi o zrzucenie zbędnych kilogramów, ale przede wszystkim o zdrowie.

Na koniec parę ciekawostek, które szczególnie zapadły mi w pamięć. Niektóre wydają się również kontrowersyjne.
- Powinniśmy jeść dużo (aż pięć!), ale bardzo małych posiłków dziennie. Talerz dzielimy na 3 części i w każdej umieszczamy garstkę białka, węglowodanów oraz owoców i warzyw o wielkości własnej pięści. (To chyba najtrudniejszy punkt diety, bo wymagałby niesamowitych zdolności organizacyjnych: przygotowywania 5 różnorodnych posiłków na następny dzień, a potem noszenia ze sobą 3 dań.)
- "Najlepsze efekty przynoszą ćwiczenia poranne na czczo. Zapasy glikogenu są wtedy bardzo małe, więc szybko dochodzi do spalania tkanki tłuszczowej." (Przepraszam, bez śniadania nie wychodzę z domu.)
- Nie powinniśmy wchodzić na wagę częściej niż raz w miesiącu. "Waga potrzebuje czasu i cierpliwości, by ruszyć w dół. Po co psuć sobie humor?"
- "Polacy należą do pierwszej dziesiątki najbardziej otyłych narodów w Europie."
- Woda mineralna jest o niebo lepsza od źródlanej. Najzdrowsze wody mineralne zawierają  powyżej 1000 mg składników mineralnych w litrze.

Książkę polecam wszystkim, nie tylko tym na diecie lub chcących na nią przejść. Można się dowiedzieć paru ciekawych rzeczy o produktach, które jemy. Największym jej plusem jest to, że po przeczytaniu już pierwszego rozdziału miałam ochotę ćwiczyć, biegać i zmienić swoje odżywianie.

Książka została wydana przez wydawnictwo Publicat.



Książkę otrzymałam od serwisu polska-gotuje.pl


1 komentarz:

  1. Casino Hotel, Las Vegas - MapYRO
    Find all information and 김제 출장샵 best 안동 출장샵 deals of Casino 양산 출장샵 Hotel in Las Vegas, NV. Rooms. 안산 출장마사지 Casino. Casino. Casino. Casino. Casino. The Strip. The Spa at Wynn. Casino. Hotel. 삼척 출장안마

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...