Włoska pizza na kamieniu

Dziś teoria w praktyce, czyli co można stworzyć dzięki kamieniowi, o którym pisałam ostatnim razem. Pizza - jedzenie najbiedniejszych Włochów, które stało się chyba najpopularniejszym daniem na świecie. Sekretem jej sławy jest prostota, uniwersalność i wykorzystywanie lokalnych składników. W oryginalnym przepisie na pizzę neapolitańską używa się pomidorów rosnących na polach wulkanicznych w pobliżu Wezuwiusza, mozarelli z mleka półdzikich bawolic, wysokoproteinowej mąki typu 0 lub 00 i neapolitańskich drożdży. Ciasto, którego grubość nie powinna przekraczać 3 mm, piecze się przez ok. minutę w temperaturze prawie 500 stopni w piecu opalanym drewnem dębowych.




W domowych warunkach ciężko spełnić te wszystkie warunki. Metodą prób i błędów oraz dzięki nowym gadżetom powoli zbliżam się do włoskiego ideału. Przepis na pizzę opracował mój Szanowny Małżonek (to on jest pizza masterem w naszym domu), a do pieczenia użyliśmy specjalnego kamienia, dzięki czemu ciasto jest bardziej kruche.

Składniki na ciasto (na 2 średnie pizze):
- pół kostki drożdży
- 500 g mąki pszennej, najlepiej typu 00 lub innej drobnomielonej (typu powyżej 650)
- łyżeczka soli
- pół łyżeczki cukru
- 2 łyżki oliwy
- pół szklanki ciepłej wody
- pół szklanki ciepłego mleka

Przygotowanie ciasta:
Drożdże rozpuszczamy w miseczce z cukrem, wodą i mlekiem. Odstawiamy na chwilę.


W międzyczasie przesiewamy mąkę. Dodajemy drożdże, oliwę i sól i zagniatamy ciasto. Formujemy kulkę, wkładamy do miski i przykrywamy ściereczką. Zostawiamy do wyrośnięcia przez ok. godzinę.

 
W międzyczasie rozgrzewamy kamień do pizzy w temperaturze 250 stopni.



Ciasto rozwałkowujemy, pokrywamy sosem pomidorowym i układamy na nim dowolne składniki. Moje propozycje:
- cebula, pomidory pokrojone w plasterki
- kurczak, ananas i cebula
- tuńczyk, anchois, oliwki, cebula i kapary (moja ulubiona!).

 Włosi już dawno przestali mieć monopol na pizzę, więc nie bójmy się zaszaleć ze składnikami!


Pieczemy ok. 10 minut. Pizzę podaję w własnoręcznie przygotowanym sosem pomidorowym i czosnkowym.


9 komentarzy:

  1. wyglada naprawde smacznie! i to ciasto takie chrupiace :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! To właśnie dzięki kamieniowi pizza jest taka krucha.

      Usuń
  2. Widzę, że kamień do pizzy się przydaje. czekamy na kolejne wypieki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przydaje się:) Kolejnym krokiem będzie chleb na kamieniu.

      Usuń
  3. typowa włoska pizza w domowym zaciszu... można rzec, że warunki niemal polowe ;) a jednak wyszła - wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, jestem pod wrażeniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A więc dorzucę swoje trzy grosze. Tematem włoskiej pizzy interesuję się już jakiś czas i cały czas eksperymentuje. Co jest ważne, a nie zostało tu dopowiedziane. Ciasto najlepsze wychodzi wyrabiane ręcznie, gdyż ciepło rąk uwalnia jakieś związki w cieście – niestety zapomniałem dokładnie jakie i nie chce wymyślać. Tak samo jak należy kule ciasta kilka razy dość mocno rzucić o blat – to bodajże uwalnia gluten. Mówił mi to pizzamaker we Włoszech więc tych chemicznych nazw może dobrze nie zrozumiałem. Nic nie napisałaś o serze, a jest to dość ważne że daje się go od razu na sos pomidorowy i dopiero składniki. Gdyż jeżeli damy ser na składniki to większość się wypali. Amerykanie chcąc dać koniecznie na wierzch dodają go na sam koniec pieczenia. Jednak my robimy włoską pizze i tak ma być. No i najważniejsze - na prawdziwą włoską pizze nie daje się żadnych sosów. Czasami Włosi jak poprosisz dadzą Ci sos, ale jest to typowo pod turystów – a za rogiem z tego się śmieją
     No ale to już są takie moje marudzenie. Ale są pewne zasady dla typowej włoskiej pizzy i tyle. Mąka jak napisałaś najlepsza 0 lub 00. Ale wydaje mi się że wkradł Ci się błąd z tym, że zamienniki są powyżej 650. Gdyż ta liczba nie określa zmielenia mąki tylko zawartość substancji mineralnych w mące (czyli tych nie wypalonych). I tak np. typ 450 określa zawartość 0,45%, typ 750 zawartość 0,75%, a typ 2000 zawartość 2,00% substancji mineralnych w mące. Im niższy typ mąki tym barwa mąki jest bielsza, im typ mąki jest wyższy, tym mąka będzie ciemniejsza. Tak więc najjaśniejszą będzie mąka typ 450 a najciemniejszą będzie mąka typ 2000. Więc ja bym był bliżej szukając zamiennika wyboru mąki 450. Jednak po co jeżeli bez problemu można kupić u nas mąkę 00.

    A teraz pytanie do Was. Jutro chce zamawiać zamiast takiego kamienia, kawał płyty granitowej o grubości 3cm. Czytałem, że super się sprawdza, jednak trochę obawiam się tego, że Twój kamień lepiej odbiera wilgoć. Co myślisz o kamieniu granitowym.
    A przepis wypróbuję przy pierwszej okazji.

    Pozdrawiam

    Paweł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za merytoryczny komentarz! Widać, że temat nie jest Ci obcy:)

      Mam jedynie doświadczenie z kamieniem szamotowym, ale na forum Jamiego Olivera znalazłam informację, że granit jest bardziej wrażliwy na pękanie. A jeśli chodzi o różnice w smaku, to zdania są podzielone:)

      Pozdrawiam serdecznie,
      Lena

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...