Kedgeree z łososiem

Niewiele potraw może poszczycić się taką historią co kedgeree. Khichri, tradycyjne danie kuchni południowoazjatyckiej jedzone już przed naszą erę, to starszy brat kedgeree. Brytyjscy kolonizatorzy tak zachwycili się tym daniem w Indiach, że zaadaptowali je w swojej ojczyźnie obok curry czy sosu Worcestershire. Zastąpili soczewicę wędzoną rybą i podawali go na śniadania z gotowanymi jajkami. Z czasem kedgeree przekształcił się w danie obiadowe. To, co mnie zachwyca w historii tego dania, to mieszanie smaków i kultur, przekraczanie granic i kontynentów. Do przygotowania oryginalnego przepisu używa się wędzonego łupacza, ale ja użyłam bardziej dostępnego łososia. Przepis pochodzi z książki "Ryby i owoce morza".


Składniki (na 4 porcje):
- 500 g ryby (ja użyłam łososia)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 drobno pokrojona cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki mielonej kurkumy
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 1 łyżka mielonej kolendry
- 3/4 szklanki ryżu basmanti (ja użyłam ryżu pełnoziarnistego)
- 2 szklanki wody
- 2 łyżki masła
- 4 jajka
- 1 łyżka posiekanej świeżej pietruszki

Przygotowanie:
Rybę zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na 10 minut. Następnie zdejmujemy skórę. W dużym garnku rozgrzewamy oliwę i podsmażamy cebulę, aż lekko się zarumieni. Dodajemy drobno pokrojony czosnek i smażymy 30 sekund. Dodajemy kurkumę, kminek, kolendrę i smażymy ciągle mieszając, aż mieszanina nabierze aromatu. Wrzucamy ryż i mieszamy.


Dolewamy 1,5 szklanki wywaru po gotowaniu ryby. Gotujemy pod przykryciem na bardzo wolnym ogniu przez 12-15 minut, aż ryż będzie miękki, a wywar wygotuje się. W międzyczasie gotujemy na twardo jajka, obieramy i kroimy na połówki. Do gotującego się ryżu dodajemy rybę, masło i pietruszkę. Gotowy kedgeree podajmy z jajkami.



3 komentarze:

  1. Jeśli o olej chodzi to ja lubię w kuchni używać zwykłego oleju rzepakowego - ma sporo kwasów omega-3, podobnie jak łosoś zresztą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oleju rzepakowego nie używam jakoś dużo, w mojej kuchni niepodzielnie panuje oliwa z oliwek lub olej z pestek dyni. Niedawno odkryłam właśnie olej kokosowy, ma świetny smak. A jeśli chodzi o pozakuchenne zastosowania, to polecam olejek myjący z Biochemii Urody składający się m.in. z oleju słonecznikowego i olejku z drzewa herbacianego - nic tak nie oczyszcza skóry!

      Usuń
  2. Jeszcze nie jadłam, a już zakochałam się w tym daniu!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...