Składniki (na 4 porcje):
- 500 g ryby (ja użyłam łososia)
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 drobno pokrojona cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 łyżeczki mielonej kurkumy
- 1/2 łyżeczki mielonego kminku
- 1 łyżka mielonej kolendry
- 3/4 szklanki ryżu basmanti (ja użyłam ryżu pełnoziarnistego)
- 2 szklanki wody
- 2 łyżki masła
- 4 jajka
- 1 łyżka posiekanej świeżej pietruszki
Przygotowanie:
Rybę zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na 10 minut. Następnie zdejmujemy skórę. W dużym garnku rozgrzewamy oliwę i podsmażamy cebulę, aż lekko się zarumieni. Dodajemy drobno pokrojony czosnek i smażymy 30 sekund. Dodajemy kurkumę, kminek, kolendrę i smażymy ciągle mieszając, aż mieszanina nabierze aromatu. Wrzucamy ryż i mieszamy.
Dolewamy 1,5 szklanki wywaru po gotowaniu ryby. Gotujemy pod przykryciem na bardzo wolnym ogniu przez 12-15 minut, aż ryż będzie miękki, a wywar wygotuje się. W międzyczasie gotujemy na twardo jajka, obieramy i kroimy na połówki. Do gotującego się ryżu dodajemy rybę, masło i pietruszkę. Gotowy kedgeree podajmy z jajkami.
Jeśli o olej chodzi to ja lubię w kuchni używać zwykłego oleju rzepakowego - ma sporo kwasów omega-3, podobnie jak łosoś zresztą ;)
OdpowiedzUsuńOleju rzepakowego nie używam jakoś dużo, w mojej kuchni niepodzielnie panuje oliwa z oliwek lub olej z pestek dyni. Niedawno odkryłam właśnie olej kokosowy, ma świetny smak. A jeśli chodzi o pozakuchenne zastosowania, to polecam olejek myjący z Biochemii Urody składający się m.in. z oleju słonecznikowego i olejku z drzewa herbacianego - nic tak nie oczyszcza skóry!
UsuńJeszcze nie jadłam, a już zakochałam się w tym daniu!!
OdpowiedzUsuń